Z pachnących, żółtawych owoców, które dojrzewają od września do października, powstają smaczne i pełne
cennych dla zdrowia składników dżemy, konfitury, syropy do herbaty oraz cenione nalewki.
Mylone są często z pigwą, jednak to inny gatunek (pigwa jest drzewem owocowym), choć owoce mają podobny smak.
Co warto wiedzieć o pigwowcach, ich uprawie i zaletach?
W Polsce można uprawiać kilka gatunków tych krzewów. Najpopularniejszy jest pigwowiec japoński (Chaenomeles japonica)
dorastający do 1,5 m wysokości. Wiosną kwitnie na pomarańczowo lub łososiowo. Nieco większe rozmiary, bo 2-3 m,
osiąga pigwowiec okazały lub właściwy (Chaenomeles speciosa) z kwiatami różowymi, czerwonymi lub białymi.
Często spotyka się także mieszańcowy pigwowiec pośredni (Chaenomeles ×superba), powstały ze skrzyżowania
dwóch wcześniej wymienionych gatunków. Jego odmiany są cenione ze względu na ozdobne kwiaty. Dorasta
do 1–1,5 m wysokości i posiada wiele odmian różniących się barwą kwiatów, wysokością. Ciekawe odmiany to
np. kwitnący na czerwono ‘Crimson and Gold’, posiadający intensywnie czerwone kwiaty ‘Texas Scarlet’, ‘Pink Lady’,
czy ‘Jet Trail’ o kwiatach białych.
Czego potrzebują pigwowce?
Krzewy te nie mają dużych wymagań, a ich uprawa nie przysparza większych problemów. Rosnące w naszym kraju
gatunki pigwowców są dość odporne na niskie temperatury i raczej nie potrzebują okrywania na zimę (z wyjątkiem delikatniejszych odmian).
Najlepiej będą rosły w miejscach dobrze nasłonecznionych. Lubią niezbyt wilgotne, przepuszczalne i umiarkowanie żyzne gleby o
obojętnym lub lekko kwaśnym odczynie (pH 6-7). Warto pamiętać, że będą rosły dobrze na glebach wybitnie zasadowych –
mogą wtedy chorować.
Pigwowce zwykle sadzi się pojedynczo, ale równie efektownie mogą wyglądać posadzone w grupach.
Stosowane są także z powodzeniem do obsadzania skarp, tworzenia żywopłotów oraz uprawy w ogródkach skalnych.
Niezwykłe zalety owoców pigwowca japońskiego
Owoce i uzyskany z nich sok mają stosunkowo dużą zawartość witaminy C. Średnio wynosi ona około 60 mg na 100 ml soku.
Jest to wartość porównywalna luba nawet wyższa niż zawartość witaminy C w owocach cytrusowych (np. w cytrynie).
Pigwowiec japoński wytwarza owoce bogate w składniki mineralne – są to głównie żelazo i molibden, pod względem których
owoce pigwowca należą do najzasobniejszych. Na uwagę zasługuje także duża zawartość magnezu, sodu, miedzi, cynku i fosforu.
Ponadto, owoce pigwowca zawierają 20 związków fenolowych – kwasy fenolowe i flawonoidy. Głównymi związkami fenolowymi w owocach są proantocyjanidyny – związki odpowiedzialne za wysoką aktywność antyoksydacyjną. Wykazują ochronny wpływ
na naczynia krwionośne oraz działanie osłonowe w stosunku do witamin C i E.
W owocach pigwowca japońskiego wykazano także znaczne ilości cennego błonnika pokarmowego (pektyn) – ponad 50 g na 100 g
całkowitego błonnika. Pektyny obecne w owocach zlokalizowane są głównie w miąższu owoców, natomiast skórka bogata jest w
związki białkowe oraz lipidowe.
Co zrobić z owoców pigwowca?
Owoce najlepiej zbierać w październiku. Do bezpośredniego spożycia się nie nadają, są twarde i bardzo cierpkie, dlatego wykorzystuje
je się wyłącznie na przetwory.
Nie są duże (około 4-5 cm średnicy) i zależnie od odmiany – kuliste lub lekko spłaszczone. Są też bardzo trwałe, a żółta skórka
często pokryta jest rumieńcem lub czerwonymi kropkami i wydziela przyjemny zapach.
Mogą być znakomitym dodatkiem do herbaty na zimowe, chłodne dni. Wystarczy pokroić owoc na plastry (usuwając wcześniej gniazdo nasienne)
lub kostki i zasypać cukrem w słoiku. Po kilku dniach można dodawać już pigwowca do herbaty zamiast cytryny.
Owoce pigwowca można smażyć z cukrem, otrzymując smaczne i zdrowe dżemy i konfitury. Popularne i bardzo cenione są też nalewki z pigwowca. Aromatyczne właściwości owoców pigwowców wykorzystuje się również w przemyśle perfumeryjnym. W warunkach domowych, świeże owoce można stosować jako naturalny odświeżacz w szafach z odzieżą.